Kobieto – Ty i Twoje ciało jesteście naturalnie cykliczne. Czas byś sobie przypomniała o MOCY i MĄDROŚCI płynącej z Twojego CIAŁA! A dzięki temu odzyskała RADOŚĆ z bycia i czucia w swym ciele. Często na tak długo straciłyśmy z nim łączność, że zapomniałyśmy jak to się robi. Dlatego potrzebujemy na nowo wrócić do bycia w kręgu, społeczności – aby wspierać się w odkrywaniu tego DARU – jakim jest i ciało i świadoma kobiecość.
Namacalnym i odczuwalnym faktem „naturalnej cykliczności” jest comiesięczna krew. Osobiście, ten „okres” lubię nazywać „czasem na księżycu”. I od kilku lat doświadczam MOCY jaka płynie z naszej CYKLICZNOŚCI. Piszę „naszej” ponieważ w gronie najbliższych kobiet dbamy o siebie szczególnie w TE dni. Ta znajomość i akceptacja swojego ciała wpłynęła na zmianę jakości relacji w moim życiu. Zarówno ze sobą, jak i innymi ludźmi, odbudowując szczególną więź między nami kobietami. Nie zawsze tak było, prawdopodobnie podobnie jak Ty wyrosłam w domu, gdzie miesiączka, krew, moja kobiecość były tematem tabu, pełnym skrępowania i niepewności, żeby nie powiedzieć wstydu i lęku. Od tamtej pory na szczęście wiele się zaczęło zmieniać. I dzięki innym kobietom, ich odwadze pozwania, odkrywania swojego ciała i cykliczności udało mi się przetransformować trudne doświadczenia i dziś mogę z radością i dumą powiedzieć, że „jestem istotą cykliczną a moje ciało ma niesamowitą mądrość, z której czerpię na co dzień i uczę tego inne kobiety, aby one mogły to nieść dalej w świat i tworzyć dla kolejnych dziewczynek sprzyjające środowisko do samopoznania”.
Moimi inspiratorkami, przewodniczkami są m.in. :
Natalia Miłuńska i Anija Miłuńska
Karolina Anweiler
Voca Ilnicka i jej książka „Uniesienie Spódnicy”